Słowa: Sławomir Przeździecki

                                                                                                                                Muzyka: Maria Faber

Hymn szkoły

1.W Polsce naszej kochanej Ojczyźnie,

Gdzie Wisła toczy wody swe,

jest takie miasto na Lubelszczyźnie,

Puławy, mieszkać tu każdy chce.

W pobliżu w Dęblinie jest lotnisko.

Z przykładu pilotów czerpiemy wzór.

Lotnicy są przy nas, są tak blisko,

Strzegąc kraju z wysokości chmur.

 

Refren:

Szkoła nasza z numerem jest „Sześć",

Tu przychodzi uczniowski żywot nam wieść.

W niej chwile radosne spędzamy,

w niej swoje marzenia spełniamy.

Tu wiedzę na co dzień czerpiemy,

Tu po raz pierwszy się poznajemy.

Jak wspaniale w tym kraju jest żyć,

Jak dobrze dzieckiem ziemi tej być.

 

2.Polsce potrzebne są nasze ręce,

Nie wolno nam w miejscu stać,

By szczęśliwych ludzi było więcej,

Każdy musi coś z siebie dać.

Wzbijmy się więc na wiedzy wyżyny,

Chciejmy naszym marzeniom dać kształt.

Nie możemy być tylko przeciętnymi

Żadnych wyzwań nie wolno się bać.

 

 Refren:

Szkoła nasza z numerem jest „Sześć,”

Tu przychodzi uczniowski żywot nam wieść.

W niej chwile radosne spędzamy,

w niej swoje marzenia spełniamy.

Tu wiedzę na co dzień czerpiemy,

Tu po raz pierwszy się poznajemy.

Jak wspaniale w tym kraju jest żyć,

Jak dobrze dzieckiem ziemi tej być.

 

3.Niech myśl nasza oderwie się od ziemi.

Polskich lotników za wzór mamy.

Jak młode orły szybować będziemy.

Są cele które stawiamy,

Bo ze szczytu gór, bo z lotu ptaka

Widać jak piękna jest nasza ziemia.

Bo w szkole „Szóstce” jest dewiza taka:

Dbać i strzec godności jej Imienia.

 

Refren:

Szkoła nasza z numerem jest „Sześć”,

Tu przychodzi uczniowski żywot nam wieść.

W niej chwile radosne spędzamy,

w niej swoje marzenia spełniamy.

Tu wiedzę na co dzień czerpiemy,

Tu po raz pierwszy się poznajemy.

Jak wspaniale w tym kraju jest żyć,

Jak dobrze dzieckiem ziemi tej być.